Jeśli ktoś sądzi, że właśnie odwraca się trend i więcej
miejsc pracy w produkcji będzie tworzone w Stanach Zjednoczonych, może się
zawieść. A jednak decyzja Lenovo, chińskiego producenta elektroniki, jest
syboliczna i ważna dla całej branży, a może nawet amerykańskiej gospodarki.
Co się stało? Lenovo zdecydował się produkować część swoich maszyn z serii ThinkPad oraz ThinkCenter w Karolinie Północnej, niedaleko
olbrzymiego centrum dystrybucyjnego firmy. Laptopy, tablety oraz desktopy firmy
będą produkowane w nowej fabryce, głównie dla klientów o charakterze
edukacyjnym oraz rządowym.
Czy to początek wielkiego powrotu produkcji do USA?
Bynajmniej. Jest to ruch taktyczny ze strony Lenovo, który może mieć pewne
podłoże technologiczne. Wiele procesów rzeczywiście lepiej wykonać w
zaawansowanych centrach produkcji, ale całościowo będzie to tylko kropla w
morzu.
Twój ThinkPad będzie prawdopodobnie pochodził z Meksyku lub
Chin, gdzie w tej chwili zlokalizowana jest zdecydowana większość produkcji
chińskiego potentata na rynku elektroniki użytkowej. Uwaga mediów oraz
pozytywne opinie o ruchu Lenovo są jednak warte wydatku, który pociągnie za
sobą decyzja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.